Z najnowszych badań przeprowadzonych przez amerykańskich naukowców z Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) w Atlancie oraz z uniwersytetów Emory i Andrews wynika, że dorośli miłośnicy gier wideo są bardziej narażeni na nastroje depresyjne i mają większe problemy z utrzymaniem właciwej masy ciała.
 

W powszechnej opinii gry wideo to raczej domena dzieci i młodzieży, jednak statystyki wskazują, że przyładowo w USA średni wiek użytkownika tego rodzaju rozrywek wynosi 35 lat.


 

Wcześniejsze badania przeprowadzone z udziałem nastolatków dowiodły, że częste korzystanie z gier wideo ma niekorzystny wpływ na ich zdrowie, sprzyja bowiem siedzącemu trybowi życia, nadwadze, a także problemom natury psychicznej.

Najnowsze badania przeprowadzone przez amerykańkich naukowców objęły grupę ponad 500 dorosłych w wieku od 19 do 90 lat - mieszkańców miasta Seattle w stanie Waszyngton, który zajmuje pierwsze miejsce w USA pod względem korzystania z internetu.
 

Wśród repondentów zebrano dane na temat przyczyn oraz częstości korzystania z różnych mediów, w tym internetu oraz z gier komputerowych. Okazało się, że wyliczyli, że użytkownicy gier wideo stanowili 45% badanej grupy.
 

Wyniki analizy ich zdrowia potwierdziły przypuszczenia, że ten rodzaj rozrywki ma niekorzystny wpływ na kondycję fizyczną i psychiczną graczy. U amatorek gier wideo stwierdzono silniejsze objawy depresji i gorszy stan zdrowia niż u pozostałych kobiet, z kolei grający mężczyźni mieli większy wskaźnik masy ciała niż pozostali.

Badanie wykazało też, że miłośników gier wideo wyróżniała większa skłonność do poszukiwania wsparcia w społecznościach internetowych. Dorośli gracze wolą więc żyć w wirtualnym, a nie realnym świecie.