Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Według raportu przygotowanego przez organizacje Trust for America's Health (TFAH) oraz Robert Wood Johnson Foundation plaga otyłości w Stanach Zjednoczonych rozprzestrzenia się z roku na rok. Dziś odsetek otyłych Amerykanów jest dużo większy niż w roku ubiegłym.
Zanotowano wzrost współczynnika otyłości wśród dorosłych obywateli USA w 23 z 50 stanów, natomiast w żadnym z pozostałych nie zaobserwowano spadku.
Najwyższy współczynnik otyłości, wynoszący 32,5%, osiągnęli dorośli mieszkańcy stanu Mississippi. Niewiele mniejszy odnotowano w stanach: Wirginia Zachodnia, Alabama oraz Tennessee. Tylko w jednym stanie - Colorado współczynnik otyłości nie przekroczył 20%.
Obecnie ogólny odsetek otyłych dzieci w 30 stanach przekroczył już 30%. Najwięcej dzieci otyłych i z nadwagą w wieku od 10 do17 lat, bo aż 44,4% mieszka w "najgrubszym" stanie - Mississippi. Prawie o połowę mniejszy współczynnik otyłości, wynoszący około 23% zanotowano wśród dzieci zamieszkujących stany Minnesota i Utah.
Ustalono, że ogólny współczynnik otyłości wśród dzieci w ciągu ostatnich 30 lat potroił się.
Analiza wykazała także wyjątkowo wysoki współczynnik otyłości wśród osób w wieku 65 lat i starszych. Przypuszcza się, że epidemia otyłości wśród pokolenia wyżu demograficznego może w najbliższej przyszłości rozprzestrzeniać się jeszcze szybciej.
Konsekwencją epidemii otyłości są nie tylko oczywiste konsekwencje zdrowotne, ale także niepożądane w dobie kryzysu rosnące koszty leczenia otyłych.
Według autorów raportu dodatkowe kilogramy są po części konsekwencją obecnej recesji i związanym z nią wzrostem cen zdrowej żywności. Największe znaczenie mają jednak nieprawidłowe nawyki żywieniowe, brak aktywności fizycznej oraz stres i szybkie tempo życia.