Z analizy przygotowanej przez Polski Przemysł Spirytusowy wynika, że wpływy z akcyzy na napoje spirytusowe w 2009 roku mogą spaść do około 5,7 mld złotych. Kwota ta jest o 840 złotych niższa, niż zaplanował resort finansów. Planował on, że podwyżka akcyzy na wyroby spirytusowe o 9% zapewni wyższe wpływy do budzetu pańtwa.

Według prognozy PPS wyższy poziom wpływów jest nierealny, najprawdopodobniej będzie on nawet niższy niż w roku 2008, o około 170 mln złotych.

Sprzedaż alkoholu w Polsce odnotowana w pierwszym kwartale bieżącego roku była o około 1/5 niższa niż w analogicznym okresie 2008 roku.

Po latach szybkiego wzrostu konsumpcji napojów wyskokowych nastapił czas wyhamowania, spowodowany z jednej strony przekroczeniem średniego światowego poziomu spożycia trunków, a kryzysem gospodarczym z drugiej. Konieczność oszczędzania zmusza Polaków do osrożniejszego wydawania swoich pieniędzy zwłaszcza, że często podwyżki akcyzy powodują wzrost cen alkoholu.

Wyhamowanie popytu na wyroby spirytusowe obserwowany jest niemal w całej Europie, m.in. w krajach bałtyckich, Szwecji, Danii i Finlandii.