Zgodnie z ustawą, podpisaną jeszcze w 2006 roku, 1 lipca br. z rosyjskich miast znikną kasyna, które zostaną przeniesione do czterech specjalnych stref hazardu. Na razie nie wiadomo, gdzie będą się one znajdowały.
 

Realizacja przyjętej trzy lata temu ustawy może okazać się trudna, ponieważ federalny budżet nie przewiduje środków na utworzenie tych stref, brakuje pieniędzy i inwestorów.

 

Rosyjskie władze systematycznie podejmują działania mające na celu ograniczenie hazardu. Jeszcze kilka lat temu w samej Moskwie funkcjonowało ponad 50 kasyn i prawie 3 tysiące salonów gry. Mimo, że ograniczono ich liczbę i na dzień dzisiejszy zostało ich odpowiednio - 30 i 560, to takie lokale ciągle cieszą się w stolicy ogromną popularnością.

 

Eksperci straszą, że efektem nowego prawa będzie gwałtowny rozwój hazardowego podziemia. Sposobem na obejście przepisów może być przeniesienie gier do sfery wirtualnej i przekształcenie kasyn i salonów gier w „kafejki internetowe”.

 

Część właścicieli kasyn i salonów gier zamierza przekształcić je w zwykłe bary i w restauracje, jednak wówczas będa musieli liczyć się ze sporymi stratami finansowymi.

Rosyjska służba podatkowa zamierza do 15 maja poinformować wszystkich właścicieli kasyn i jednorękich bandytów, że do końca czerwca muszą zamknąć lub przekształcić swoje lokale.