Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
W ramach Ogólnopolskiej Kampanii "Lek Bezpieczny" 1 kwietnia 2009 roku w warszawskim Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych odbyła się konferencja zatytułowana "Leki a palenie tytoniu. Interakcje leków u osób palących".
Podczas spotkania omawiano problem interakcji pomiędzy lekami zażywanymi przez pacjenta a paleniem przez niego tytoniu.
Przykładem interakcji z dymem papierosowym jest kofeina - popularny także wśród palaczy środek pobudzający, obecny w kawie, herbacie, ziernach kakaowca czy w napojach energetyzujących.
Specjaliści wykazali, że organizm palacza usuwa kofeinę szybciej, a jej stężenie jest średnio 2-3 razy niższe niż u osób niepalących. Stąd potrzeba picia kolejnych filiżanek kawy jest u palaczy częstsza.
Wśród farmaceutyków, których stężenie we krwi znacznie obniża się pod wpływem dymu papierosowego, wymienia się przede wszystkim leki psychiatryczne, np. te stosowane w leczeniu schizofrenii, depresji, a także leki nasenne, farmaceutyki podawane przy chorobie Alzheimera, leki na nadkwaśność czy wziewne preparaty lezące astmę. U palaczy mniejszą skuteczność mają też niektóre leki stosowane u pacjentów z chorobą nowotworową, mniej skuteczna jest także w ich przypadku chemioterapia oraz radioterapia.
Palenie wyraźnie nasila także ryzyko występowania działań niepożądanych u kobiet stosujących hormonalne środki antykoncepcyjne. Palące kobiety zażywające dwuskładnikowe pigułki hormonalne mają zwiększone ryzyko chorób układu krążenia. Zagrożenie to dotyczy zwłaszcza pań po 35 roku życia, które palą od wielu lat i wypalają około 15 papierosów dziennie i więcej.