Dane Europejskiego Programu Badań Ankietowych w Szkołach (ESPAD) pokazują, że polska młodzież coraz rzadziej sięga po używki. Nastoletni Polacy piją mniej alkoholu, palą mniej papierosów i rzadziej stosują narkotyki.

Badanie miało na celu pomiar skali zjawiska używania przez młodzież substancji psychoaktywnych. Ich wyniki pozwalają określić jak często młodzież próbuje i okazjonalnie sięga po narkotyki lub inne substancje psychoaktywne. Sondaż nie daje jednak żadnej informacji o liczbie uzależnionych młodych ludzi, ponieważ tacy najczęściej wypadają z systemu edukacji.

Badania ESPAD mają charakter cykliczny, ostatnie przeprowadzono w 35 krajach Europy. Koordynatorem badania ESPAD w Polsce był Janusz Sierosławski z warszawskiego Instytutu Psychiatrii i Neurologii.

Pod względem stosowania używek polska młodzież wypada w nich nieco lepiej niż wynosi średnia europejska. Okazuje się natomiast, że uczniowie polskich szkół wyraźnie nadużywają środków uspokajających i nasennych.

Już poprzedni sondaż ESPAD przeprowadzony w 2007 roku pokazał, iż niemal we wszystkich europejskich państwach można zaobserwować trend spadkowy, jeśli chodzi o używanie wszelkich używek przez młodzież.

Potwierdza to zeszłoroczne badanie CBOS przeprowadzone wśród polskich uczniów. Jego wyniki świadczą o tym, że liczba uczniów palących papierosy i używających narkotyki spada. Nieco gorzej wyglądają statystyki dotyczce spożywania alkoholu przez młodzież.

W 2008 roku do stosowania substancji psychoaktywnych przyznało się 15% uczniów (w 2003 roku odsetek ten wynosił 24%).

Do najpopularniejszych obecnie narkotyków zalicza się marihuanę i haszysz, po które kiedykolwiek sięgnęło ponad 30% uczniów.

Jak świadczą wyniki sondażu, problem stosowania heroiny praktycznie zniknął, lecz w zamian pojawił się nowy problem, stosowania tzw. dopalaczy.

Najbardziej popularną używką pozostaje piwo. Aż 78% uczniów piło je w zeszłym roku. Zdaniem specjalistów tak wysokie wyniki związane są z tym, że w Polsce panuje zbyt duże przyzwolenie na picie alkoholu przez niepełnoletnich.


 

Aż 18% młodych Polaków nadmiernie sięga po dostępne bez recepty środki nasenne i uspokajające. Robi to zdecydowanie chętniej niż ich europejscy rówieśnicy, gdyż tendencja ta dotyczy tylko 6% europejskiej młodzieży. 

Tymczasem w Polsce niewiele mówi się o skutkach nadużywania leków. W przeciwieństwie do alkoholu czy narkotyków, nie stosuje się w tym wypadku odpowiedniej profilaktyki, która chroniłaby młodzież i ostrzegałaby ją przed lekomanią. Zagrożenie potęgowane jest ponadto poprzez wielką ekspansywność przemysłu farmaceutycznego i powszechne reklamy leków różnego typu.