Przygotowany przez resort pracy nowy projekt ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie przewiduje zwiększenie uprawnień pracowników socjalnych. Jeśli Rada Ministrów zaakceptuje proponowane w nim zmiany, pracownicy socjalni bez czekania na wyrok sądu będą mogli zabrać dziecko pijanym rodzicom.

W sytuacji, kiedy dziecku dzieje się krzywda, jeśli opiekują się nim pijani, bądź będący pod wpływem narkotyków dorośli, pracownik socjalny samodzielnie będzie mógł podjąć decyzję o zabraniu będących pod ich opieką nieletnich, a na powiadomienie sądu rodzinnego będzie miał 24 godziny.

Takie rozwiązanie budzi wiele kontrowersji, specjaliści obawiają się, iż nowy przepis może być nadużywany. Twierdzą oni, że W Polsce już teraz decyzja o odebraniu praw rodzicielskich wydawane są zbyt często i zbyt szybko.

Przeciwnicy zwiększenia uprawnień pracowników socjalnych jako alternatywę tego rowiązania prponują zwiększenie środków wkładanych w pomoc patologicznym rodzinom i edukację rodziców. Twierdzą, że wystarczająca jest obecna sytuacja, kiedy w nagłych sytuacjach, gdy dziecko jest zagrożone, z domu może zabrać je policja, która dysponuje psychologami i może zwrócić się o pomoc do lekarzy.

Nadanie prawa zabierania dzieci kolejnym osobom to kontrowersyjny zapis. W wielu przypadkach mógłby pomóc, ale w wielu także zaszkodzić samym zainteresowanym, czyli niepełnoletnim. Oczywiste jest natomiast to, że alkoholizm rodziców negatywnie wpływa na rozwój ich dzieci:

Projekt ustawy zawiera również zapis mówiący, że sprawca przemocy domowej musi opuścić mieszkanie i może zostać wyeksmitowany. Takie rozwiązanie wydaje się słuszne, gdyż obecnie najczęściej to sama ofiara musi szukać sobie schronienia poza własnym domem.