Ankieta

Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?

14%
zdecydowanie tak
8%
raczej tak
14%
nie wiem
15%
raczej nie
49%
zdecydowanie nie

Mali Holendrzy są najszczęśliwsi

dodano: Czwartek, 29 Styczeń 2009, 17:14:28

Z ankiety przeprowadzonej przez UNICEF wynika, że najszczęśliwsze dzieciństwo w całym wysoko rozwiniętym świecie mają mali mieszkańcy Holandii.
Paradoksalnie, jest to kraj uważany za najbardziej zdeprawowany pod względem moralnym, pozbawionym podstawowych wartości ważnych dla kultury innych państw.



Już w 1976 roku zniesiono w Holandii odpowiedzialność karną za posiadanie i zażywanie tzw. miękkich narkotyków, w tym czasie rozpoczęła się nieformalna legalizacja popularnych coffee shopów.

 


W 1981 roku w kraju wiatraków i tulipanów zalegalizowano aborcję, a w 2000 roku - zorganizowane formy prostytucji. Od tego czasu domy publiczne i sexcluby funkcjonują tam jawnie i zgodnie z prawem, a prostytutki objęte są systemem podatkowym, ubezpieczeniowym i emerytalnym. W tym samym roku zalegalizowano tam eutanazję, a rok później zezwolono na zawieranie małżeństw osób tej samej płci oraz przyznano im prawo do adopcji dzieci.

 


Niektóre z holenderskich praw są naprawdę szokujące, tym bardziej zaskakują wyniki ankiety UNICEFu. Sami zainteresowani, czyli młodzi mieszkańcy Holandii jako główne powody dorastania w szczęciu najczęściej wymieniali dobre relacje z rodzicami oraz przyjazną atmosferę w szkołach.

 


Dla Holendrów charakterystyczna jest znana już na całym świecie postawa określana słowem „gedogen”. Oznacza ona tolerancję, rozumianą jako przyzwolenie na bycie takim, jakim się chce, przy czym odmienności drugiego człowieka niemusi się ani akceptować, ani tolerować, nie można mu jej natomiast zabranić. Wśród mieszkańców tego państwa funkcjonuje zasada, że jeżeli zachowanie poszczególnych obywateli nie wyrządza innym krzywdy, mają oni do niego prawo.

 


Co ciekawe, nawet te najbardziej kontrowersyjne eksperymenty obyczajowe nie spowodowały wsdó Holendrów masowego ulegania pokusie korzystania z pewnych praw.



Jest wręcz przeciwnie, o czym świadczą wyniki ankiety mierzącej "poziom szczęśliwości" wieku dziecięcego w poszczególnych krajach.



I tak w Holandii:



- wskaźnik niepożądanych ciąż i aborcji u nastolatek jest obecnie najniższy w całej Unii Europejskiej


- młodzież z tego kraju później niż jej rówieśnicy z innych krajów przechodzi inicjację seksualną i częściej robi to nie z ciekawości czy przypadku, lecz „z miłości”


- do odwiedzania coffee shopów przyznaje się zaledwie 2,5% Holendrów, a na 10 klientów tych miejsc aż 8 stanowią cudzoziemcy




Charakterystyczna dla kraju wiatraków i tulipanów postawa przyzwolenia na odmienność kształtowała się przez lata. Często to, co dla Holendrów jest naturalne, jednocześnie jest trudne do zaakceptowania przez obywateli wychowanych w innej tradycji.

 


Wielu turystów odwiedza Holandię głównie po to, by legalnie móc się wyszaleć i naćpać.
Takie zjawisko, określane mianem narkoturystyki uderza w samych Holendrów, którzy zaczęli się mu sprzeciwniać. Z tego powodu wprowadzono tam najbardziej restrykcyjne w Unii Europejskiej prawo imigracyjne, a władze wielu miast zapowiedziały likwidację lub przeniesienie coffee shopów i domów publicznych na ich obrzeża. Holenderski rząd zablokował z kolei wszelkie prace nad dalszą liberalizacją prawa.

2726 / 3125
Copyright © 2008-2024 Narkotyki.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kliknij tutaj aby skontaktować się z administratorem.