Naukowcy z University of Nottingham odkryli gen, którego brak w organizmie może prowadzić do rozwoju raka płuc. Co ciekawe, część chromosomu 3, w której znajduje się gen LIMD1 o którym mowa, może być unieczynniana przez trujące substancje zawarte w dymie tytoniowym. Jak wiadomo, nałóg palenia papierosów jest przyczyną dziewięciu na dziesięć przypadków zachorowania na raka płuc.

Specjaliści dokonali tego odkrycia porównując próbki zdrowej i rakowej tkanki pobranej z miąższu płuc. Okazało się, że większość próbek pochodzących z zaatakowanych przez nowotwór tkanek była pozbawiona genu LIMD1. Z dużym prawdopodobieństwem świadczy to o tym, że może on chronić organizm przed tą chorobą. 

Powyższe wnioski mogą pomóc w opracowaniu nowych, skuteczniejszych metod wykrywania i leczenia raka płuc. Obecnie nowotwór ten zajmuje pierwsze miejsce na świecie wśród zgonów związanych z rakiem. W Polsce każdego roku umiera na niego 22 000 osób. Dużym problemem są trudności z szybkim wykrywaniem i leczeniem choroby, co sprawia, że 80% pacjentów umiera w ciągu roku po postawieniu diagnozy.

Charakterystycznymi obajwami, które powinny zaniepokoić są: ból w klatce piersiowej, duszności, świszczący oddech, chrypka, chudnięcie i pogorszenie apetytu, przewlekłe przemęczenie, częste infekcje oddechowe, utrzymujący się kaszel czy krwioplucie.

Wszyscy palacze powinni sobie uświadomić to, że najlepszą profilaktyką jest jednak zaprzestanie palenia papierosów.