Ametykańscy naukowcy z Uniwersytetu Columbia i stanowego nowojorskiego Instytutu Psychiatrii opracowali raport, z którego wynika, że niemal  20% młodych Amerykanów wykazuje skłonności obsesyjne, kompulsywne, paranoiczne oraz zachowania antyspołeczne, które mogą prowadzić do przemocy.

Są to cechy typowe dla zaburzeń osobowości, które obok nadużywania alkoholu oraz narkotyków w zauważalny sposób przeszkadzają badanym w funkcjonowaniu na co dzień.

Raport sporządzono na podstawie bezpośrednich wywiadów przeprowadzonych u  ponad 5 tysięcy ludzi w wieku od 19 do 25 lat.Okazało się, że mniej niż 25% młodych Amerykanów z tego typu problemami nie jest objętych żadną terapią.

Społeczna świadomość częstego występowania chorób psychicznych na kampusach została zwiększonaw ostatnim czasie wsutek przypadków strzelanin na uczelniach.

Świadczą one o tym, że omawiana grupa wiekowa może być szczególnie podatna na stres związany głównie z problemami wchodzenia w dorosłość, uaktywniający jednocześnie problemy psychiatryczne lub przyspieszający ich nawrót.

Najczęściej występującymi wśród amerykańskiej młodzieży zaburzeniamibyły te charakterystyczne dla osobowości obsesyjno-kompulsywnej, czyli np. nadmierne skupianie się na szczegółach, kompulsywne porządkowanie i perfekcjonizm. Inną formą zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych jest nerwica natręctw, dla której charakterystyczne może być np. ciągłe mycie rąk, by pozbyć się wyimaginowanych zarazkówlub inne fobie bądź też zaburzenie dwubiegunowe.

Niemal 1/3 badanych dotyczyło nadużywanie substancji psychoaktywnych, włącznie z uzależnieniem od narkotyków.

Problemy alkoholowe występowały częściej u studentów niż u nie uczącej się młodzieży, a problemy z narkotykami odwrotnie.