Od momentu przystąpienia Polski do UE ceny papierosów drastycznie wzrastały. Dążenie do osiągnięcia odpowiedniego poziomu cen rozciągnięte było w czasie, jednak termin ostateczny na wypełnienie zobowiązań akcyzowych wobec Unii minie wraz z odejściem 2008 roku. Już w pierwszym dniu nowego roku akcyza na tytoń osiągnie pułap 64 euro od 1000 sztuk papierosów, co będzie równoznaczne ze wzrostem podatku akcyzowego na papierosy o 15%.

Stawki akcyzy na papierosy i inne wyroby tytoniowe znajdą się w ustawie, a nie jak do tej pory w rozporządzeniu i w dalszym ciągu będą one określane kwotowo i procentowo. W takiej postaci zostały one wyliczone w oparciu o przewidywany w 2009 roku poziom NKC, czyli najpopularniejszej kategorii cenowej. Jest ona ustalana w każdym roku na podstawie ceny stosowanej w obrocie dla grupy papierosów o największej sprzedaży w okresie dziesięciu miesięcy poprzedniego roku.

Aktualne dostosowanie wysokości akcyzy do wymogów Unii nie gwarantuje jedank, że ceny pozostaną już na ustalonym poziomie.  Jeśli Komisja Europejska nie zadecyduje o ponownym wzroście akcyzy, producenci mogą znów podnieść ceny swoich wyrobów. 

Wraz z wprowadzeniem nowej ustawy akcyzowej Ministerstwo Finansów zapowiada także równoczesną walkę z przemytem papierosów zza wschodnich granic, a także zaostrzenie przepisów dotyczących ilości papierosów legalnie wwożonych z tych krajów. W Rosji, na Ukrainie i Białorusi wyroby tytoniowe wciąż są nawet cztery razy tańsze niż w Polsce.