Minister Zdrowia odrzucił treść rozporządzenia dotyczącego ostrzeżeń obrazkowych na paczkach papierosów.






Przygotowano i zatwierdzono je podczas konsultacji społecznych oraz konferencji uzgodnieniowej jeszcze w ubiegłym roku. Pomysł zyskał ogromne poparcie społeczne, a nawet akceptację przemysłu tytoniowego.






Wprowadzenie ostrzeżeń obrazkowych miało nastąpić w marcu 2013 roku, tak się jednak nie stanie.







Ministerstwo Zdrowia uzasadnia swoją decyzję tym, że Komisja Europejska nie zakończyła jeszcze prac nad ostatecznym kształtem ostrzeżeń łączących nowe teksty z ilustracjami graficznymi i nie wiadomo w jakim terminie zostaną one ostatecznie zatwierdzone. Do tego czasu w Polsce będą obowiązywały dotychczasowe przepisy.







Minister Zdrowia tłumaczy, że jeśli teraz podpisałby projekt rozporządzenia, to po niedługim czasie, gdy Komisja Europejska przyjmie nowy katalog ostrzeżeń, konieczna byłaby kolejna nowelizacja, która wymagałaby kolejnych uzgodnień i konsultacji społecznych. Zapewnia, że gdy zostanie utworzony nowy unijny katalog ostrzeżeń, zdecyduje o wejściu w życie uzgodnionego projektu.






Z tą decyzją nie zgadzają się obrońcy pierwotnego pomysłu. Ich zdaniem wprowadzenie ostrzeżeń obrazkowych na paczkach papierosów to międzynarodowy standard i sposób na ograniczenie liczby osób umierających z powodu chorób odtytoniowych. Przekonują, że ostrzeżenia obrazkowe powinny pojawić się w Polsce już dawno temu, gdyż nasz kraj jest do tego zobligowany zarówno na mocy międzynarodowych traktatów, jak i europejskiego oraz polskiego prawa.