Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Amerykańscy naukowcy przez 20 lat badali wpływ palenia konopi indyjskich na płuca. Ich zdaniem, ten miękki narkotyk nie szkodzi im w dłuższej perspektywie czasu tak bardzo, jak tytoń.
Okazuje się, że sięganie po skręta raz w tygodniu lub niewiele częściej nie ma istotnego wpływu na zdrowie układu oddechowego.
Mimo to specjaliści zalecają miłośnikom zioła ostrożność i umiar w jego używaniu marihuany. Mimo, że regularne, ale dość rzadkie palenie nie okazało się szkodliwe, to jednak już intensywne i częste palenie może odbić się na kondycji płuc. W gorszej sytuacji są więc ci, którzy skręta wypalają codziennie.
Wyniki amerykańskich badań potwierdziły wcześniejsze rezultaty podobnych badań sugerujące, że chociaż marihuana zawiera częściowo te same toksyczne substancje co tytoń, to jej palenie nie wiąże się z podobnym ryzykiem dla płuc.
Prawdopodobnie przyczyną tej różnicy jest działanie głównego aktywnego składnika marihuany - THC, który odpowiada za uczucie "haju", jakiego doświadczają palacze. Dodatkowo pomaga on przeciw oparzeniom i może przeciwdziałać negatywnym efektom innych, groźniejszych substancji zawartych w narkotyku.
Przeprowadzone przez Amerykanów badanie trwało od 1985 roku i zostało przeprowadzone na grupie 5115 mężczyzn i kobiet w wieku 18-30 lat. Uczestników regularnie poddawano testom sprawdzającym kondycję ich płuc. 37% z nich okazjonalnie paliło marihuanę, ale większość paliło też papierosy. 17% badnych paliło tylko papierosy. Średnio palacze tytoniu wypalali około 9 papierosów dziennie, a miłośnicy konopi indyjskich palili średnio jednego lub dwa skręty kilka razy w miesiącu. W badaniu wzięto pod uwagę także czynniki zewnętrzne mopgące mieć wpływ na jego wynik, np.zanieczyszczenie powietrza w miastach.