Nagła ochota na jedzenie od czasu do czasu dopada aż 97% kobiet i 68% mężczyzn. Zazwyczaj powoduje uleganie pokusie sięgania po pokarmy najbardziej kaloryczne, słodkie oraz tłuste.

Najbardziej pożądanym produktem w takich chwilach jest czekolada, która zawiera wiele aktywnych biologicznie, wpływających na poprawę nastroju składników. To właśnie ta właściwość smakołyku sprawia, że jego jedzenie może stać się nałogiem, zwłaszcza u osób, które mają tendencję do "zajadania" stresu.

Te same procesy zachodzące w mózgu odpowiadają zarówno za rozwój uzależnienia od używek, jak i od jedzenia.

Już od dawna wiadomo, że aktywność fizyczna pomaga w zwalczaniu innych uzależnień. Najnowsze badania brytyjskich naukowców z University of Exeter udowodniły także jej skuteczność w zwalczaniu nadmiernej ochoty na jedzenie.

Okazuje się, że energiczny, 15-minutowy spacer pomaga zwalczyć apetyt ma czekoladowe słodkości. Ruch nie tylko pomaga spalić kalorie, ale także stymuluje produkcję tych chemikaliów w mózgu, które regulują nastrój oraz łagodzą ochotę na rzeczy, które sprawiają nam przyjemność.