Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Francuscy lekarze zaapelowali o ułatwienie wykonywania przeszczepów wątroby u alkoholików.
Większość ośrodków wymaga od pacjenta, by przed zabiegiem utrzymał on co najmniej sześciomiesięczną abstynencję oraz kontynuował ją po zabiegu.
Badanie z udziałem 26 osób cierpiących na ostre alkoholowe zapalenie wątroby wykazały, że zdecydowana większość pacjentów, którzy otrzymali nowy organ bez wydłużonego okresu oczekiwania, rzuciła nałóg i nie wracała do niego przez kolejne lata. Specjaliści zwrócili uwagę, że ich stan zdrowia przed operacją był bardzo poważny, dlatego prawdopodobieństwo przeżycia sześciu miesięcy abstynencji przed dokonanim przeszczepu było u nich znikome.
Sześć miesięcy po operacji przy życiu pozostało 77% pacjentów, w porównaniu z 23% alkoholików, którym nie udało się otrzymać nowej wątroby. Po 2-3 latach do nałogu powróciło jedynie trzech pacjentów, którzy nie przechodzili sześciomiesięcznej abstynencji, podczas gdy wśród alkoholików, którzy ją przeszli, odsetek osób popadających z powrotem w nałóg wynosi aż 30%.
Organizacja United Network for Organ Sharing (UNOS) jest przeciwna ułatwieniu wykonywania przeszczepów u alkoholików. Jej przedstawiciele twierdzą, że pogorszyłoby to sytuację osób, które też czekają na ten zabieg, a które nie niszczyły świadomie swoich organów.
Obecnie prawie 1/5 wszystkich przeszczepów wątroby wykonywanych w USA dotyczy pacjentów aktualnie lub w przeszłości cierpiącego na chorobę alkoholową.
Lekarze twierdzą, że surowe przestrzeganie reguły sześciu miesięcy abstynencji może być w stosunku do nich niesprawiedliwe, ponieważ zasługuja oni na nową wątrobę w takim samym stopniu, jak inne osoby, z których wiele cierpi na choroby spowodowane niezdrowym stylem życia, m.in. otyłością czy zażywaniem narkotyków.