Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Naukowcy z Chin opracowali specjalne drożdże do produkcji dużej ilości żelatyny, których DNA zostało zmodyfikowane przy pomocy ludzkich genów.
Być może już niebawem ludzka żelatyna będzie dodawana do słodyczy, np. żelków, ptasiego mleczka czy galaretek...
Eksperci przekonują, że te produkt jest bezpieczny dla zdrowia, ponieważ zawiera podobne białka, jak żelatyna uzyskiwana od zwierząt. Żelatyna na bazie ludzkiego DNA ma również dodatkowe zalety - istnieje minimalne ryzyko, że wywoływałaby alergię, która często występuje w przypadku żelatyny pozyskiwanej od zwierząt, a także nie stwarza zagrożenia zarażenia się chorobami odzwierzęcymi, np. BSE.
Twórcy produktu uspokajają zniesmaczonych konsumentów, że nowa żelatyna nie pochodzi z ludzkich tkanek, tak jak żelatyna odzwierzęca, a pozyskiwana jest z drożdży, które zostały zmodyfikowane przez ludzkie geny.
Zapotrzebowanie na żelatynę jest ogromne - co roku do produkcji żelowanych słodyczy zużywa się około 300 tysięcy ton produktu, uzyskiwanego ze skóry oraz kości świń i krów.