Przeprowadzona przez amerykańskich naukowców analiza danych zbieranych w przeciągu 50 lat wykazała, że cechy osobowości mają wpływ na wagę ciała.






Najsilniejszym prognostykiem nadwagi okazała się impulsywność.






Cecha ta wiąże się ze skłonnością do ulegania pokusom i brakiem samodyscypliny w sytuacjach, w których pojawiają się trudności i frustracja. By utrzymać prawidłową wagę, należy przestrzegać zdrowej diety i być aktywnym, co wymaga zaangażowania oraz opanowania. Taka kontrola może być trudna dla wysoce impulsywnych osób.






Badania wykazały, że ważyły one średnio o 10 kilogramów więcej od osób, u których ta cecha była rozwinięta w niewielkim stopniu.






Zaobserwowano, że impulsywni ludzie mają tendencję do objadania się i picia dużych ilości alkoholu, co w dużej mierze tłumaczyłoby ich przybieranie na wadze.





Większą skłonność do tycia stwierdzono także u uczestników lubiących ryzyko i antagonistycznych (zwłaszcza cynicznych, współzawodniczących i agresywnych).






Z kolei cechą, która zwiększała prawdopodobieństwo stałego utrzymywania szczupłej syletki okazała się sumienność.