Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Wydawać by się mogło, że nadciśnienie tętnicze krwi to choroba ludzi starszych i w średnim wieku, tymczasem - jak wykazało najnowsze badanie amerykańskich naukowców - cierpi na nie już co piąty Amerykanin w wieku 24-32 lat.
Przeprowadzono je na 14 tysiącach osób uczestniczących w wieloletnich obserwacjach w ramach badania Add Health. Okazało się, że na nadciśnienie (powyżej 140/90 mmHg) choruje aż 19% osób w wieku 24-34 lat.
Wyniki te są bardzo niepokojące, gdyż nadciśnienie powoduje chorobę wieńcową, niewydolność serca, a także udar mózgu i niewydolność nerek, które mogą się rozwijać już w młodym wieku. Większość młodych ludzi z podwyższonym ciśnieniem tętniczym krwi nawet nie zdaje sobie z tego sprawy...
Autorzy badania twierdzą, że wzrost zachorowań na nadciśnienie u młodych dorosłych spowoduje, że wcześniej niż ich rodzice zapadną oni na choroby serca i cukrzycę.
Powodem tak częstego występowania nadciśnienia u Amerykanów w wieku 24-32 lat jest przede wszystkim niezdrowy styl życia. Aż 30% osób w tym przedziale jest otyłych lub ma nadwagę, co oczywiście sprzyja nadciśnieniu i wielu innym schorzeniom.
Specjaliści zalecają, by regularnie sprawdzać swoje ciśnienie tętnicze i to już od 20-go roku życia. Jedynie wcześne wykrycie i leczenie można uchronić przed groźnymi powikłaniami tego schorzenia.