Amerykańscy specjaliści ostrzegają, że korzystanie z Facebooka - popularnego serwisu społecznościowego może działać destrukcyjnie na psychikę nastolatków.





Facebook nie wywołuje wprawdzie depresji sam z siebie, ale u młodych ludzi z niską samooceną korzystanie z niego może pogłębiać ten stan.





Portale społecznościowe sprawdzają się doskonale w poprawianiu kontaktów pomiędzy popularnymi, lubianymi osobami, jednak wśród ludzi samotnych mają dokładnie przeciwne działanie.





Zdaniem badaczy Facebook fałszuje rzeczywistość, gdyż publikowanie zdjęć uśmiechniętych ludzi otoczonych przyjaciółmi, opowiadanie o  atrakcyjnym spędzaniu czasu nie są prawdziwym, a przynajmniej nie pełnym obrazem realnego życia. U osób z niską samooceną, mających tendencję do zaburzeń psychicznych, obserwacja takich radosnych obrazków i wypowiedzi pogłębia poczucie niedopasowania i samotności.





Posiadanie konta na portalu społecznościowym jest jak swoisty konkurs, kto jest najbardziej popularny, kto ma najwięcej przyjaciół czy kto ma naciekawsze zdjęcia. "Wygrani" umacniają swoje poczucie wartości, natomiast "przegrani" pogłębiają swój depresyjny stan.






Szacuje się, że z Facebooka korzysta już ponad połowa Amerykanów powyżej 12 roku życia. Na całym świecie swój profil posiada około 600 milionów osób.