McDonald's już nie jest królem fast foodów  - prześcignęła go amerykańska sieć oferująca kanapki - Subway, która stała się największą siecią pod względem liczby restauracji na świecie.





Pod koniec ubiegłego roku McDonald's posiadał 32 737, a Subway 33 749 restauracji na całym świecie. Mamy więc nowego lidera barów szybkiej obsługi...





Amerykańska sieć, należąca do koncernu Doctor's Associates, Inc., swoją pierwszą zagraniczną restaurację otworzyła w 1984 roku w Bahrajnie. Od tego czasu sieć firmowych lokali w szybkim tempie zaczęła się rozrastać i dziś obejmuje już 95 krajów. Koncern zapowiada, że do 2020 roku będzie miał nawet 50 tysięcy placówek. Nowe otwierane będą głównie za granicą, a w szczególności w Azji, gdyż rynek w USA jest już bardzo nasycony.





Dziś Subway posiada w USA 24 tysięcy punktów, które wygenerowały w zeszłym roku 10,5 miliardów dolarów z 15,2 miliardów globalnych przychodów.





W Polsce funkcjonuje obecnie 38 restauracji Subway, wkrótce zostanie otwartych 29 kolejnych.






Główne menu nowego króla fast foodów jest w zasadzie takie samo we wszystkich restauracjach - z pewnymi kulturowymi wyjątkami i odmianami religijnymi. Koncern zapewnia, że oferuje wysokiej jakosci produkty, które są specjalnie przygotowywane zgodnie z indywidualnym gustem klienta, na jego oczach. Na stronie internetowej sieci można znaleźć informację, że pieczywo jest pieczone na miejscu, w poszczególnych restauracjach, przez cały dzień, a świeże warzywa są kupowane u lokalnych dostawców.






Kanapki Subway reklamowane są jako alternatywa dla tradycyjnego tłustego i wysokokalorycznego fast foodu.






McDonald’s wciąż jest jednak liderem pod względem obrotu - jego przychód w zeszłym roku wyniósł 24 miliardy dolarów.