Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Mazowieckie Centrum Profilaktyki Uzależnień przeprowadziło badanie na temat spożycia napojów energetycznych przez gimnazjalistów. Wykazało ono, że 20% z nich sięga po tego typu napój kilka razy w tygodniu, a każdy przynajmniej raz w życiu go spróbował.
Młodzież w wieku 13-16 lat najczęściej pije je przed sprawdzianami, dyskotekami, podczas długotrwałego grania w gry komputerowe oraz w trakcie uprawiania sportu.
Zawarta w napojach energetycznych kofeina i inne związki - według sugestii producentów - zwiększają szybkość reakcji i wydolność organizmu, przeciwdziałają zmęczeniu oraz przyspieszają metabolizm. Na opakowaniach rzadko jednak można znaleźć informację ostrzegającą konsumentów o negatywnych skutkach picia enegizerów oraz mówiącą, że nie są one przeznaczone dla dzieci. Lekarze ostrzegają, że w ich przypadku mogą wyjątkowo silnie uzależniać psychicznie i fizycznie.
Z badań wynika, że około 90% rodziców wie, że ich dzieci piją napoje energetyczne, lub też nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, jakie to za sobą niesie. Specjaliści biją na alarm - nastolatki, które często sięgają po napoje energetyczne, już za kilka lat mogą mieć chorobę wieńcową... Groźne jest też ich przedawkowanie - może powodować pobudzenie, drżenie rąk, zaburzenia rytmu serca, nadciśnienie tętnicze, agresję, bezsenność, drgawki, ból brzucha, odwodnienie, a nawet zatrucie z zaburzeniami świadomości.