Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Brytyjscy naukowcy odkryli kolejną, zaskakującą przyczynę otyłości, która staje się już niemal plagą wśród społeczeństw rozwiniętych. Okazuje się, że winę za nadmierny przyrost wagi (przynajmniej częściową) ponoszą wyższe temperatury w pomieszczeniach zimą...
Badacze przeanalizowali przesłanki przemawiające za związkiem przyczynowo-skutkowym pomiędzy zmniejszoną ekspozycją na zimno a wzrostem liczby otyłości wśród mieszkańców USA i Wielkiej Brytanii.
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat temperatury utrzymywane podczas zimy w mieszkaniach wzrosły, w wyniku zwiększenia się naszych oczekiwań związanych z komfortem cieplnym, a także dzięki powszechnemu dostępowi do centralnego ogrzewania i klimatyzacji. Nastąpiło też ujednolicenie temperatur w poszczególnych gospodarstwach domowych, przez co coraz rzadziej doświadczamy łagodnego stresu termicznego, który wbrew pozorom, pełni w organizmie ważne funkcje.
Nadmierne ogrzewanie pomieszczeń podwójnie wpływa ma zdolność utrzymania prawidłowej wagi. Po pierwsze, w takich warunkach spada wydatkowanie energii, która utrzymuje odpowiednią ciepłotę ciała. Po drugie, spada zdolność organizmu do wytwarzania ciepła.
Nie bez znaczenia jest też związane z tym ograniczenie funkcji brunatnej tkanki tłuszczowej, która spala tłuszcz i wytwarza w ten sposób ciepło. Wraźnie reaguje ona na warunki środowiska - jej powstawanie w organizmie uruchamianie jest przez wystawianie na oddziaływanie niskich temperatur, dlatego zimą pojawia się ona w znacznie większej ilości, by ochronić organizm przed wychłodzeniem. Według najnowszych badań zwiększenie ilości czasu spędzanego w cieple prowadzi do utraty tłuszczu brunatnego, co z kolei ogranicza zdolność metabolizmu tłuszczu i spalania kalorii, a w rezultacie - do tycia.
Spalanie mniejszej liczby kalorii zaburza równowagę energetyczną ciała i prowadzi do nadwagi i otyłości.
Wśród środowiskowych przyczyn tych chorób cywilizacyjnych wymienia się głównie złą dietę i niedostateczną aktywność fizyczną, tymczasem inne czynniki mogą także odgrywać tu pewną rolę.