Wyniki najnowszych badań przeprowadzonych przez amerykańskich naukowców świadczą o tym, że osoby obciążone dziedzicznym ryzykiem alkoholizmu są też bardziej narażone na otyłość. Związek ten staje się znacznie bardziej widoczny w ostatnich latach.






Tymczasem alkoholicy przeważnie są szczupli lub nawet wychudzeni i mają tendencję do niedożywienia organizmu, ponieważ wielu z nich zastępuje pożywienie alkoholem. W teorii nadmiar kalorii konsumowanych wraz z alkoholem mógłby przyczyniać się do otyłości, jednak paradoksalnie nie obserwuje się jej zbyt często wśród alkoholików.






Autorzy badania twierdzą, że wyższe ryzyko otyłości u osób z genetycznymi predyspozycjami do alkoholizmu może wynikać z faktu, że część z nich zastępuje jedno uzależnienie drugim. Obserwacja choroby alkoholowej w najbliższej rodzinie może powstrzymywać takie osoby przed piciem, ale już nie przed kalorycznym jedzeniem, które może oddziaływać na te same obszary w mózgu i powodować te same efekty, co alkohol.






Naukowcy przeanalizowali dane zebrane w dwóch dużych badaniach dotyczących alkoholizmu (pierwsze przeprowadzono w latach 1991-1992, a drugie w latach 2001-2002), w których łącznie wzięło udział 80 tysięcy osób. Uwzględniono w nich zarówno dziedziczne skłonności do uzależnienia od alkoholu, jak i inne czynniki mogące mieć wpływ na wagę ciała, takie jak palenie papierosów, rzeczywiste spożycie alkoholu, poziom wykształcenia oraz wiek.






Okazało się, że obciążone genetycznym ryzykiem alkoholizmu uczestniczki drugiego badania aż o 50% częściej cierpiały na otyłość niż panie bez tych predyspozycji. Zależność tę stwierdzono również u mężczyzn, ale w nieco mniejszym stopniu.







Większa liczba osób otyłych wśród osób z genetycznymi predyspozycjami do alkoholizmu może wynikać ze zmian w diecie mieszkańców krajów rozwiniętych. Jest ona coraz bardziej kaloryczna i zawiera coraz więcej cukrów prostych, soli i tłuszczów, które pobudzają w mózgu te same struktury, co narkotyki i alkohol, czyli tzw. układ nagrody odpowiedzialny za odczuwanie przyjemności.






Już wcześniejsze badania wykazały, że smaczne jedzenie jest szczególnie pociągające dla osób skłonnych do uzależnień. Potwierdzają to wyniki najnowszej analizy, która dowodzi, że predyspozycje do alkoholizmu i otyłości dziedziczona są razem oraz sugeruje, że na ich ujawnienie się wpływają czynniki środowiskowe - zmiana diety.