Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Według Światowej Organizacji Zdrowia aż 50% leków sprzedawanych w internecie to podróbki, tymczasem nawet jedna tabletka o podejrzanym składzie może zabić człowieka.
Szacunkowa wartość ogólnoświatowego rynku podrabianych lekarstw wynosi 75 miliardów dolarów. Zdaniem ekspertów suma ta będzie nadal rosnąć, gdyż cały czas przybywa ludzi, którzy w ramach "oszczędności" chcą kupować tanie leki. Duża grupa ludzi kupuje podróbki nieświadomie.
W internecie można znaleźć mnóstwo ofert sprzedaży leków na potencję i innych. Kuszą cenami niższymi niż w tradycyjnych aptekach. Obecnie, to właśnie za pośrednictwem sieci sprzedawana jest zdecydowana większość podrabianych lekarstw. Wykorzystanie tego kanału dystrybucji powoduje, że zyski przestępców rosną błyskawicznie, podobnie jak liczba osób poszkodowanych.
Główny szlak przerzutu podrobionych lekarstw przebiega przez środkowo-wschodnią Europę, zwłaszcza tzw. szlakiem bałkańskim. Handlem podrabianymi lekarstwami zajmują się zorganizowane grupy przestępcze, a biznes ten uważany jest za stosunkowo bezpieczny i przynoszący duże zyski. Kanały przerzutu narkotyków i podróbek są takie same, jednak kara w przypadku wykrycia tych przestępstw - już nie - w niektórych krajach zarówno produkcja, jak i sprzedaż podrobionych lekarstw nie są karalne.
Podróbki zwykle wyglądają dokładnie tak samo, jak oryginalne specyfiki, jednak mogą wcale nie zawierać składników aktywnych (czyli tego, co w leku najważniejsze), lub ich stężenie może przekraczać normę... nawet 8 tysięcy razy. Eksperci nagminnie odnajdują w nich takie substancje jak arszenik, farby na bazie ołowiu, pył ceglany czy też wosk do polerowania podłóg. To groźne dla zdrowia substancje, których zażycie w skrajnych przypadkach może zakończyć się nawet śmiercią.
Główną europejską organizacją zajmującą się zwalczaniem podróbek jest sojusz non-profit REACT, w którego skład wchodzą kraje byłego Układu Warszawskiego.
Większość krajów z regionu Europy Środkowo-Wschodniej zaostrzyła przepisy mające na celu zwalczanie handlu podrobionymi farmaceutykami. Przykładowo polska służba celna dysponuje specjalnym systemem informatycznym, który zawiera informacje m.in. o znakach, wzorach i innych zastrzeżonych cechach produktów, co pomaga identyfikować podróbki.