Podczas tegorocznej konferencji Towarzystwa Neurobiologicznego, która odbyła się niedawno w San Diego, zaprezentowano wyniki najnowszych badań dotyczących następstw palenia podczas ciąży.







Mówią one, że ekspozycja na nikotynę w łonie matki może prowadzić do problemów z późniejszym uczeniem się dziecka. Szkodliwe substancje zawarte w dymie prowadzą do zmniejszenia liczby komórek macierzystych i zmian plastyczności synaptycznej w hipokampie rozwijającego się płodu.







Zdaniem naukowców zmiany te mogą być przyczyną problemów behawioralnych, takich jak ADHD u dzieci, których matki paliły podczas ciąży.








Strukturą mózgu odpowiadającą za pamięć i uczenie się jest hipokamp - tworzące go dojrzałe komórki macierzyste przez cały czas ulegają podziałom, w wyniku czego powstają nowe komórki. Wykazano, że nikotyna, na której działanie narażony jest płód, zmniejsza produkcję nowych.






Może to wyjaśniać, dlaczego dzieci ciężarnych palaczek mają częściej problemy z uczeniem się, cierpią na deficyty poznawcze, ADHD, a także są bardziej podatne na uzależnienia.







Obecnie według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia około 20% kobiet nie rezygnuje z nałogu, zachodząc w ciążę.