Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Zdaniem amerykańskich naukowców osoby, u których w dzieciństwie występowały objawy ADHD, mogą być w przyszłości bardziej podatne na problemy z otyłością.
Takie wnioski płyną z analizy danych dotyczących ponad 11,5 tysięcy Amerykanów, którzy wzięli udział w rządowych badaniach rozpoczętych w 1995 roku. Badani uczęszczali wówczas do szkół średnich.
Już wcześniejsze badania wskazywały na większy odsetek osób otyłych wśród dorosłych z ADHD. Wyniki najnowszego studium wykazały, że wśród dorosłych, u których w wieku od 5 do 12 lat występowały trzy lub więcej objawów ADHD (np. impulsywność i nadaktywność) 41% osób miało zdiagnozowaną otyłość w wieku około 30 lat. Dla porównania, z nadmiarem kilogramów zmagało się 34% osób nie mających w dzieciństwie tego typu objawów. Jeśli natomiast naukowcy wzięli pod uwagę inne czynniki, takie jak m.in. poziom aktywności fizycznej badanych, ewentualne objawy depresji czy palenie papierosów, okazało się, że u osób z grupy ADHD ryzyko otyłości było aż o 50% wyższe niz u pozostałych.
Autorzy analizy spekulują, że skłonność do impulsywnych zachowań, która charakteryzuje ADHD, może jednocześnie sprzyjać niekontrolowanemu przyrostowi wagi (będącego wynikiem tzw. jedzenia kompulsywnego). Dodatkowo zarówno przy ADHD, jak i przy otyłości występuje niższy poziom dopaminy w mózgu, co oznacza, że zaburzone zostaje funkcjonowanie układu nagrody odpowiedzialnego za motywację i kontrolę zachowania.