Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Już za dwa lata Australia ma zostać pierwszym na świecie krajem, w którym będzie obowiązywał całkowity zakaz reklamy wyrobów tytoniowych. W myśl nowego prawa producenci nie będą mogli umieszczać na opakowaniach papierosów nazw ani symboli swej marki. Zastąpią je hasła oraz obrazki kampanii antynikotynowej i ostrzeżenia o szkodliwości palenia.
Inicjatywa ta jest wyrazem troski władz Australii o zdrowie obywateli tego kraju. Każdego roku z powodu palenia papierosów umiera tam 15 tysięcy osób. Zaostrzenie przepisów antynikotynowych, w połączeniu z wysoką akcyzą na wyroby tytoniowe ma powstrzymywać młodych ludzi od palenia i obniżyć te statystyki o 10% do roku 2018.
Nie wszyscy jednak są zwolennikami takiego rozwiązania. Stowarzyszenie Australijskich Sprzedawców (The Alliance of Australian Retailers), zrzeszające właścicieli małych sklepików, barów, kiosków i stacji benzynowych na początku sierpnia br. zainicjowało kampanię na rzecz odrzucenia polityki ścisłych regulacji w handlu papierosami. Ich zdaniem "To nie działa, więc po co to robić? Dobra polityka to coś więcej niż dobre intencje". Podkreślają, że brak jest dowodów na skuteczność walki z nałogiem tytoniowym poprzez zakaz reklamy.
W ramach akcji zrealizowano serię trzech spotów prezentujących właścicieli małych przedsiębiorstw, mówiących o prawie konsumenta do podjęcia decyzji, które papierosy chce palić oraz o szkodach dla ich działalności gospodarczych, jakie mogą przynieść zmiany.
Sponsorem kampanii jest czołowy producent branży tytoniowej - Imperial Tobacco, który podjął jednoczesnie szereg kroków prawnych mających udaremnić starania australijskich władz.
O argumentach sprzedawców wspieranych przez tytoniową branżę można przeczytać na stronie organizacji www.australianretailers.com.au.