Nie od dziś wiadomo, że nadwaga i otyłość niosą ze sobą zwiększone ryzyko rozwoju różnych chorób. Najnowsze odkrycie naukowców z Massachusetts Eye and Ear Infirmary ujawnia sytuację, w której wyższa masa ciała może być korzystna. Okazuje się bowiem, że chroni ona kobiety przed najczęściej występującą odmianą jaskry - jaskrą pierwotną otwartego kąta, tzw. normociśnieniową (JPOK).











Amerykańskie badanie objęło ponad 20 lat i wzięło w nim udział 78777 kobiet. Wykazało, że każdy jednopunktowy wzrost BMI wiązał się z 6% spadkiem ryzyka jaskry normociśnieniowej. W przypadku mężczyzn nie stwierdzono podobnej zależności.











Zrozumienie mechanizmów łączących BMI i jaskrę może pomóc w rozwikłaniu tajemnic dotyczących tej skomplikowanej choroby.










Autorzy badania zakładają, iż hormonalnie kontrolowane czynniki, wydzielane przez tkankę tłuszczową i masę beztłuszczową zmieniają ryzyko jaskry, a wyższy wskaźnik masy ciała u pań w wieku pomenopauzalnym oznacza większe stężenie estrogenów, co z kolei może pozytywnie wpływać na receptory estrogenowe nerwu wzrokowego.