Amerykańska firma Alexa sprawdziła, mieszkańcy których państw są największymi amatorami stron porno. Badanie wykonano rejestrując wejścia na RedTube - jeden z największych serwisów pornograficznych na świecie.










Jak się okazało, polscy internauci znaleźli się w światowej czołówce amatorów wirtualnych doznań seksualnych. Zajęli piąte miejsce, stanowiąc 4,3% wszystkich odwiedzających tę stronę.











Największymi zwolennikami e-pornografii okazali się Amerykanie (stanowiący aż 21,3% odbiorców RedTube), dalej za nimi uplasowali się Brazylijczycy (7%), Brytyjczycy (4,8%), natomiast czwarte miejsce zajęli Włosi (4,6%).










W najświeższym rankingu popularności wszystkich stron www - portal RedTube znalazł się na 26 miejscu wśród najchętniej odwiedzanych stron przez korzystających z internetu Polaków. Osiągnął tym samym lepszy wynik np. niż strona z rozkładem jazdy PKP czy popularny serwis z ogłoszeniami pracy.











W Polsce nie przeprowadzono dotychczas szczegółowych badań, które zobrazowałyby rozmiary zjawiska uzależnienia od internetowej pornografii. Problem ten dotyczy jednak coraz większej liczby osób, a potęguje go pojawienie się bezpłatnych serwisów pornograficznych.











Badanie przeprowadzone niedawno na próbie ponad 10 tysięcy internatów przez seksuologa prof. Zbigniewa Izdebskiego wykazały, że aż 86% z nich korzysta z pornografii w internecie. Specjaliści uspokajają, że taki kontakt z erotyką sam w sobie nie jest chorobą i stanowi część życia seksualnego. Uzależnienie mozna stwierdzić dopiero wtedy, gdy u danej osoby następuje utrata kontroli nad własnym postępowaniem i związane z tym szkody.










Wysokie zainteresowanie Polaków pornografią w internecie psycholodzy tłumaczą naszym niskim poziomem edukacji seksualnej. Ich zdaniem większość uzytkowników e-pornografii traktuje ją jako materiał o charakterze edukacyjnym.