Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Władze Unii Europejskiej przygotowują właśnie nowy przepis dotyczący tzw. artykułów hiperkalorycznych, takich jak popularny w wielu krajach czekoladowy krem Nutella.
Unijni politycy chcą zakazać sugerowania w reklamach produktów spożywczych o wysokiej zawartości cukru oraz tłuszczu, że są one zdrowe i powinny być elementem zrównoważonej diety. Jeśli norma wejdzie w życie, spoty reklamujące słodycze i inne kaloryczne przekąski nie będą mogły zawierać żadnego "pozytywnego przesłania". To nowy pomysł na walkę z otyłością i związanymi z nią chorobami Europejczyków.
Zdaniem producenta czekoladowego kremu, takie unijne rozporządzenie grozi kryzysem, który może objąć cały przemysł cukierniczy.
Innym pomysłem brukselskich eurokratów jest także nałożenie na producentów żywności obowiązku podawania na opakowaniach informacji o wartościach odżywczych produktów. Czytelne dane na temat składu, kaloryczności, zawartości tłuszczu, w tym tłuszczów nasyconych, węglowodanów oraz soli w 100 mililitrach, 100 gramach albo jednej porcji w poszczególnych produktach mają być wskazówką dla konsumentów w robieniu zakupów. Politycy chcą także, by na opakowaniach producenci zamieszczali informację o zawartości protein, błonnika oraz tłuszczów nienasyconych. Do tej pory obowiązek podawania tych danych dotyczył wyłącznie produktów "odchudzających" lub "zdrowotnych". W środę w pierwszym czytaniu europosłowie zaakceptwali już dotyczące tego rozporządzenie.
Wymagane informacje będą musiały być zamieszczane na wszystkich paczkowanych przetworzonych produktach spożywczych, na przedniej części opakowania i według ujednoliconych zasad co do wielkości i koloru czcionki oraz tła.
Przemysł spożywczy będzie musiał zacząć stosować się do nowych przepisów w ciągu trzech lat po zakończeniu procesu legislacyjnego. Firmy zatrudniające poniżej 100 pracowników na wprowadzenie nowych etykiet będą miały 5 lat.