Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Do tej pory specjaliści przekonani byli, że czynniki ryzyka zakrzepowego zatoru żylnego (VTE) są takie same jak przy chorobach serca i wymieniali wśród nich wysoki poziom cholesterolu, cukrzycę, nadciśnienie i palenie.
Z nowego badania przeprowadzonego przez zespół naukowców z uniwersyteckiego szpitala Rigshospitalet w Kopenhadze wynika, że głównie tylko dwa czynniki - otyłość i palenie zwiększają zagrożenie potencjalnie niebezpiecznymi skrzepami w żyłach.
W jego ramach przez 20 lat śledzono stan zdrowia blisko 19000 dorosłych mieszkańców Danii. Naukowcy zaobserwowali, że otyli lub intensywnie palący respondenci byli bardziej narażeni na skrzep w głębokiej żyle lub zator tętnicy płucnej. W porównaniu z osobami niepalącymi, u osób palących 25 lub więcej papierosów dziennie ryzyko to wzrastało o 52%. Z kolei u otyłych Duńczyków prawdopodobieństwo wystąpienia VTE było o 65% większe niż u osób o prawidłowej wadze. Powiązanie omawianego schorzenia z podwyższonym ryzykiem przy otyłości i paleniu utrzymywało się nawet po uwzględnieniu wieku, płci i innych czynników zdrowotnych.
Autorzy badania podkreślają, że "zredukowanie wagi i rzucenie palenia prawdopodobnie zmniejszają nie tylko ryzyko chorób serca i naczyń obwodowych, lecz również zakrzepowego zatoru żylnego”.
W badaniu nie stwierdzono, by cukrzyca, ćwiczenia fizyczne, podwyższony poziom cholesterolu lub trójglicerydów we krwi miały związek ze zwiększonym ryzykiem VTE.