Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Niektórym osobom bardzo trudno jest pozbyć się zbednych kilogramów, dlatego do walki z otyłością muszą angażować dietetyka, a niekiedy nawet chirurga.
Operacja zmniejszenia pojemności żołądka do niedawna była ostatnią deską ratunku w przypadku osób, które z powodu otyłości nie są w stanie normalnie funkcjonować. Polega ona na wycięciu części żołądka tak, by szybciej napełniał się jedzeniem i wysyłał do mózgu sygnał o sytości, co w rezultacie skutkuje utratą wagi.
Amerykańska firma Gelesis opracowała nowy, znacznie mniej inwazyjny sposób na „oszukanie żołądka” - system Attiva, polegający na wypełnieniu żołądka superchłonnym, nieszkodliwym dla organizmu polimerem, zwanym inaczej hydrożelem. Pacjent połyka go w formie małej tabletki, popijając szklanką wody. W żołądku pigułka rozpada się na granulki, które wchłaniają wodę, przez co powiększają swoją objętość ponad stukrotnie. W rezultacie pozostaje już niewiele miejsca na jedzenie, dlatego po kilku kęsach żołądek zostaje całkowicie zapełniony i człowiek czuje się syty.
Wynalazcy hydrożelu zapewniają, iż nie stanowi on żadnego zagrożenia dla jelit i nie ulega rozkładowi. W żołądku miesza się z pożywieniem, ulega działaniu kwasów żołądkowych, oddaje nieco wody i w zmniejszonej postaci wędruje wraz z jedzeniem przez jelito cienkie, gdzie ponownie absorbuje wilgoć, jednocześnie zmniejszając wchłanianie przez jelita tłuszczów i cukrów. Następnie przemieszcza się do jelita grubego i jest wydalany z organizmu. Testy sprawdzające bezpieczeństwo takiego rozwiązania nie wykazały żadnych przypadków przeniknięcia cząsteczek hydrożelu do krwiobiegu.
Innowacyjny system Attiva przeszedł już pierwsze testy z udziałem ludzi, nie wywołując u nich żadnych skutków ubocznych z wyjątkiem rzadkich przypadków bólu brzucha. Teraz hydrożel czeka na akceptację amerykańskiego urzędu Food & Drug Administration (FDA), który ma zadecydować o jego dopuszczeniu do powszechnego użytku.