Ankieta

Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?

14%
zdecydowanie tak
8%
raczej tak
14%
nie wiem
15%
raczej nie
49%
zdecydowanie nie

Niezbyt długie granie na komputerze tuż przed snem nie wpływa na jego jakość, jak sądzono dotychczas

dodano: Poniedziałek, 19 Kwiecień 2010, 9:06:42

W powszechnej opinii skutkiem wieczornych sesji grania na komputerze są poważne problemy z zasypianiem. Specjaliści z Amerykańskiej Akademii Medycyny Snu i Laboratorium Snu Uniwersytetu Flindersa obalili ten pogląd i wykazali, że po graniu w mocno stymulującą grę czas zasypiania nastolatków wzrasta średnio zaledwie z trzech minut do siedmiu i pół minuty - w porównaniu z zasypianiem po seansie filmowym. Okazuje się więc, że związek pomiędzy wieczornym graniem a zaburzeniami snu nie jet tak duży, jak przypuszczano.










W amerykańskim badaniu wzięło udział trzynastu nastolatków w wieku od 14 do 18 lat, bez rozpoznanych zaburzeń snu. Przed rozpoczęciem cyklu badań wszyscy przez siedem dni prowadzili dzienniczek zasypiania, który pozwolił rozpoznać ich zwyczaje. Pozwoliło to tak ustalić godziny zasypiania podczas samego badania, by respondenci mogli kłaść się do snu o normalnej porze. Czas do zaśnięcia oraz przebieg snu mierzono przy pomocy wielu parametrów. Wykorzystano w tym celu elektroencefalografię (EEG), elektromiografię (EMG) oraz elektrookulografię (EOG). Ponadto zmierzono także czujność poznawczą u uczestników badania i monitorowano tempo pracy ich serca, jako wskaźnik pobudzenia fizycznego. Subiektywną senność każdego z nastolatków oznaczano następnie przy pomocy Skali Stanforda.










Samo badanie polegało na kontrolowanej, pięćdziesięciominutowej sesji gry w popularną wojenną grę wideo „Call of Duty 4: Modern Warfare", tuż przed porą snu. W drugim etapie eksperymentu, po upływie tygodnia uczestnicy odbywali kontrolną sesję, która polegała na oglądaniu przez analogiczny czas filmu dokumentalnego „Marsz pingwinów". 










Okazało się, że po graniu w mocno stymulującą grę czas zasypiania nastolatków wzrastał średnio zaledwie z trzech minut do siedmiu i pół minuty - w porównaniu z zasypianiem po seansie filmowym. Subiektywne wrażenie senności u grających nastolatków było tylko nieco niższe, zaś czujność poznawcza minimalnie wyższa niż po seansie filmowym. Nie odnotowano też znaczących różnic w pobudzeniu fizycznym i jakości samego snu mimo, że prawie 1/3 badanych zdarzyło się zasnąć podczas oglądania filmu, co podczas sesji grania nie miało miejsca w ani jednym przypadku.




 





To, że gra w brutalną grę wideo nie prowadzi do poważnych problemów z zasypianiem zaskoczyło nawet samych autorów badania, jednak przestrzegają oni przed nadmiernym generalizowaniem jego wyników, z prostego powodu. Pięćdziesięciominutowa sesja gry nie odzwierciedla zwyczajów nastolatków, gdyż większość z nich w warunkach domowych poświęca na grę o wiele więcej czasu. Taka wydłużona aktywność może już zwiększać poziom emocji i zaangażowania, powodując tym samym problemy z zasypianiem.










Amerykańscy specjaliści apelują więc do rodziców, by kontrolowali czas spędzany przez ich dzieci na wieczornym graniu.

1585 / 3125
Copyright © 2008-2024 Narkotyki.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kliknij tutaj aby skontaktować się z administratorem.