Badania amerykańskich specjalistów z Southern Methodist University w Dallas potwierdziły, że gimnastyka i ruch stanowią skuteczny lek dla wielu osób z depresją i zaburzeniami lękowymi.











Wiadomo, że ruch ma olbrzymie znaczenie dla zdrowia psychicznego. Zdaniem Amerykanów metody terapii behawioralnej i farmakoterapii nie trafiają do każdego potrzebującego, dlatego gimnastyka może wypełnić lukę dla osób, które nie mogą otrzymać terapii tradycyjnej ze względu na jej koszt, brak dostępu, bądź też związane z nią piętno społeczne. Aktywność fizyczna może też uzupełnić dotychczasową terapię, sprawiając, że będzie ona bardziej skuteczna.











Z badań wynika, że osoby, które ćwiczą, zgłaszają mniej symptomów depresji i zaburzeń lękowych oraz mają obniżony poziom stresu i złości. Ćwiczenia fizyczne, podobnie jak antydepresanty, oddziałują na poszczególne systemy neurotransmiterów w mózgu, co pomaga przywrócić pozytywne zachowania. U pacjentów z zaburzeniami lękowymi ruch pomaga je osłabić i zmniejszyć związane z nimi odczucia bijącego serca czy szybkiego oddychania.
 









Specjaliści zalecają wykonywanie lekkich ćwiczeń przez 150 minut tygodniowo lub intensywnych przez 75 minut na tydzień. Już po 25 minutach poprawia się nastrój, zmniejsza stres i wzrasta energia.