Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Niedawno pisaliśmy o przyjętych przez Sejm rozwiązaniach nowelizacji ustawy antynikotynowej, które odbiegały od pierwotnej, restrykcyjnej wersji wprowadzającej całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych.
Projekt przewidujący kilka odstępstw od tej reguły trafił do Senatu, gdzie komisja zdrowia ponownie zaproponowała znacznie bardziej radykalne rozwiązania. Senatorowie z komisji zdrowia uznali, że projekt ustawy, który dwa tygodnie temu przyjęli posłowie - jest zbyt łagodny. Proponują całkowite zakazanie palenia nie tylko w restauracjach i pubach, ale także we wszystkich zakładach pracy, hotelach i akademikach. Ich zdaniem w tych miejscach nie powinny powstawać palarnie.
Gdyby w takiej formie ustawa weszła w życie, oznaczałoby to, że nawet te istniejące już palarnie musiałyby zostać zlikwidowane. Całkowity zakaz palenia - bez możliwości wydzielenia miejsca dla palących - objąłby lokale rozrywkowo - gastronomiczne, hotele, akademiki, domy starości, schroniska młodzieżowe, domy zakonne oraz jednostki wojskowe. W praktyce oznaczałoby to, że palić możnaby było jedynie we własnym domu lub na ulicy, z wyłączeniem przystanków autobusowych.
Ostateczne głosowanie nad przyjęciem ustawy antynikotynowej senatrowie przeprowadzą już za tydzień. Szanse, że radykalne poprawki senackiej komisji zdrowia zostaną zaakceptowane w całości, są jednak niewielkie.