Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Zespół amerykańskich naukowców z Vanderbilt University odkrył, że podłoże niektórych problematycznych zachowań, np. gwałtownych przestępstw, recydywy czy uzależnień, może stanowić hiperaktywny dopaminergiczny układ nagrody.
Okazuje się, że mózg psychopaty zbudowany jest w taki sposób, by szukać nagrody bez względu na koszty. Przestępców i osoby popadające w nałogi charakteryzuje nadmierna impulsywność, zwiększony pociąg do nagrody duża skłonnośc do podejmowania ryzyka. Ta ostatnia cecha najsilniej wiąże się z kryminalnymi i brutalnymi aspektami psychopatii.
Dotychczasowe badania w tym zakresie koncentrowały się na niewrażliwości na karę czy braku lęku u takich osób. Wyniki amerykańskiego studium sugerują, że kluczowe znaczenie odgrywa tu raczej szczególnie silne przyciąganie przez nagrodę, niwelujące znaczenie potencjalnego ryzyka.
W ramach badania ochotnicy wypełniali testy osobowościowe, określające nasilenie występujących u nich cech psychopatycznych. Nawet u prawidłowo funkcjonujących osób mogą występować typowe dla psychopatów cechy, takie jak agresja, egocentryzm, ryzykanctwo i skłonność do manipulowania innymi.
Następnie badanym podano dawkę amfetaminy i za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej śledzono zachodzące w odpowiedzi wydzielanie dopaminy. Załozono, że cechy psychopatyczne łączą się z dysfunkcją dopaminowego układu nagrody. Wyniki badania potwierdziły tą tezę, gdyż osoby z wysokim wynikiem w skali psychopatii w reakcji na amfetaminę wydzielały niemal 4-krotnie więcej dopaminy niż pozostałe.
W drugiej części eksperymentu obiecano jego uczestnikom, że za ukończenie prostego zadania otrzymają nagrodę pieniężną. Podczas jego wykonywania ich mózgi skanowano za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego. Jak się okazało, u jednostek z silnie zaznaczonymi cechami psychopatycznymi w oczekiwaniu na nagrodę w o wiele większym stopniu niż u pozostałych osób uaktywniał się dopaminergiczny ośrodek nagrody – jądro półleżące.