Wyniki najnowszych badań przeprowadzonych przez amerykańskich badaczy dowodzą, że oglądanie przez dzieci filmów przeznaczonych dla osób dorosłych zwiększa prawdopodobieństwo, że zbyt wcześnie sięgną one po alkohol.


 

Naukowcy co osiem miesięcy przez okres dwóch lat przeprowadzali telefoniczne ankiety wśród 6,5 tysiąca amerykańskich dzieci w wieku od 10 do 14 lat. Okazało się, że filmy  kategorii R (restricted), które osoby poniżej 17 roku życia mogą oglądać tylko pod opieką dorosłego, przyczyniają się do przedwczesnego spożywania alkoholu.

 

Oglądanie filmów dla dorosłych zwiększa tendencję do poszukiwania doznań wśród nastolatków. Takie przekazy nie tylko zawierają sceny picia alkoholu, które zachęcają do tego samego młodych widzów, ale sprawiają też, że są oni bardziej skłonni do innych, ryzykownych zachowań.

 

Patadoksalnie, na negatywny wpływ filmów szczególnie narażone są te dzieci, które z natury nie są zbyt skore do podejmowania ryzyka i poszukiwania doznań. Z kolei nastolatkowie, którzy mają skłonności do zachowań ryzykownych zwykle i tak szybciej zaczynają spożywać napoje alkoholowe, dlatego filmowe przekazy zwiększają to ryzyko jedynie w nieznacznym stopniu.