Od stycznia br. w Stanach Zjednoczonych realizowana jest kampania "Before meth", będąca kontynuacją projektu "Meth – not even once", rozpoczętego pięć lat temu w ramach odpowiedzi na stale rosnący odsetek osób uzależnionych od metaamfetaminy.

 

Ten popularny w USA narkotyk uzależnia i wyniszcza organizm jeszcze silniej i szybciej niż amfetamina. Spożycie metaamfetaminy przez amerykańskich nastolatków od 2005 roku wzrosło o około 63%. 30% młodych osób deklaruje, że nie miałoby trudności z jej zakupem.



 

Głównym medium kampanii "Before meth" są plakaty oraz spoty telewizyjne, stworzone przez agencję Venables Bell & Partners. Koncentrują się one na dramatycznych skutkach zażywania metaamfetaminy i ostrzegają przed choćby jednorazowym sięgnięciem po ten niebezpieczny narkotyk.

 

Przesłanie akcji mówi, że negatywne konsekwencje stosowania metaamfetaminy wiążą się nie tylko z fizycznym i psychicznym wyniszczeniem samego narkomana. Skutki uzależnienia każdej osoby odczuwa również jego rodzina i przyjaciele. Hasła kampanii głoszą:

- "Przed metaamfetaminą miałam córkę. Teraz mam prostytutkę" ("Before Meth I had a doughter. Now I have a prostitute)

- "Przed metaamfetaminą miałem brata. Teraz mam złodzieja" ("Before Meth I had a brother. Now I have a thief")

- "Przez metaamfetaminą miałam przyjaciółkę. Teraz mam ćpunkę" ("Before Meth I had a best friend. Now I have a junkie.")


 

Celem kampanii stworzonej przez Montana Meth Project jest uświadomienie najbliższym osobom, jak ważna jest ich świadomość oraz ingerencja w odpowiednim momencie.