Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Zespół szwedzkich naukowców z uniwersytetu Gothenburg wykazał, że grelina - hormon głodu, o którym pisaliśmy ostatnio ma związek z alkoholizmem.
Wydzielana jest ona w czasie głodu, głównie przez komórki dna żołądka oraz komórki trzustki. Poprzez krew dociera do mózgu, gdzie działając na neurony podwzgórza pobudza apetyt, zwiększa ruchy żołądka i wydzielanie kwasów żołądkowych, przez co skłania też do zwiększania ilości przyjmowanego pokarmu i powoduje szybki przyrost masy ciała.
Blokowanie tego procesu mogłoby pomóc w odchudzaniu, a dodatkowe podawanie greliny - pobudzić apetyt np. u osób z niedowagą lub chorujących na nowotwory. Zdaniem szwedzkich badaczy zahamowanie reakcji wywoływanych przez hormon mogłoby także znaleźć zastosowanie w leczeniu alkoholizmu.
Już wcześniej wykazano, że oprócz kontroli metabolizmu i masy ciała, grelina korzystnie wpływa też na pracę układu odpornościowego i pamięć, a także poprawia nastrój. Jak się okazuje, wpływa także na spożycie alkoholu.
W eksperymencie podano myszom grelinę, a następnie dano do wyboru alkohol i wodę. Zaobserwowano, że gryzonie częściej wybierały alkohol. Natomiast te myszy, którym podano antagonistę greliny oraz osobniki pozbawione receptora dla tego hormonu preferowały napój pozbawiony procentów.
Zdaniem autorów badania hamowanie procesu działania greliny mogłoby okazać się skutecznym sposobem na leczenie alkoholizmu.