W Stanach Zjednoczonych otworzono pierwszą amerykańską klinikę specjalizującą się w leczeniu osób uzależnionych od Internetu, gier komputerowych oraz wysyłania wiadomości SMS. Podobne placówki od jakiegoś czasu cieszą się dużą popularością w Chinach - funkcjonuje tam już około 400 klinik leczących uzależnienie od komputera i internetu.
 

Heavensfield Retreat Center znajduje się w mieście Fall City w stanie Waszyngton. Klinika oferuje 45-dniowy program odwykowy o nazwie restart, który kosztuje około 14,5 tys. dolarów.

W ramach terapii pacjenci biorą udział w tradycyjnych metodach terapeutycznych, pozwalających na trening umiejętności społecznych. Program opiera się na metodzie 12 kroków, znanych np. z kuracji alkoholików lunb narkomanów. Co ciekawe, częścią terapii są także lekcje konwersacji i umawiania się na randki, a także nauka rozumienia języka ciała. Klienci placówki biorą ponadto udział w codziennych aktywnościach takich jak karmienie kur i gęsi, a także  są odpowiedzialni za część obowiązków związanych z utrzymaniem porządku czy gotowaniem.

 

Takie obowiązki mają pomóc im w powrocie do codziennego życia i  w dostrzeżeniu realnej rzeczywistości, poza Internetem i grami komputerowymi. Z kolei kontakt z domowymi zwierzętami ma umożliwić im nawiązanie przyjaznych relacji oraz otrzymywanie pozytywnych bodźców, które nie wynikają z kontaktu z siecią. Relacje te mają pomóc pacjentom uwierzyć w swoje możliwości i tym samym pokonać potrzebę ukrywania się przed rzeczywistością. Według autorów programu to właśnie brak umiejętności społecznych oraz brak pewności siebie są głównymi czynnikami rozwoju uzależniana się od gier komputerowych czy Internetu.
 

Szacuje się, że obecnie około 6-10% internautów jest uzależnionych od korzystania z nowych technologii.
 

Psychologowie nie są do końca zgodni, kiedy faktycznie można mówić o uzależnieniu od Internetu. Kryteria uzależnienia nie zawsze są jasne, co wynika przede wszystkim z czasów, w jakich żyjemy i konieczności częstego korzystania z nowych technologii. Coraz więcej zawodów wymaga korzystania z sieci, obsługi poczty internetowej oraz komunikowania się poprzez Internet niemal poprzez cały dzień pracy. Nie da się więc jednoznacznie ocenić, czy osoba, która spędza w sieci wiele godzin, faktycznie jest od niej uzależniona, czy też po prostu wykonuje swoją pracę.
 

Wśród jednoznacznych sygnałów świadczących o uzależnieniu znajdują się takie czynniki, które są wspólne dla wszystkich rodzajów uzależnień, bez względu na substancję czy czynność. Należą do nich:

- lekceważenie potrzeb fizjologicznych

- zaniedbywanie pozostałych sfer życia

- unikanie kontaktu z rodziną i przyjaciółmi

- znaczące pogorszenie nastroju w sytuacji, gdy brakuje dostępu do danej substancji lub w przypadku internetoholików - w przypadku braku dostępu do sieci