W dniu 28 sierpnia odbyła się konferencja prasowa poświęcona problemowi tzw. dopalaczy, zorganizowana przez Wydział Nauk Medycznych Polskiej Akademii Nauk.
 

Wzięli w niej udział członkowie Instytutu Farmakologii PAN, Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, Krajowego Biura Przeciwdziałania Narkomanii oraz terapeuci zajmujący się osobami uzależnionymi.

Podczas spotkania dyskutowano na temat dopalaczy - środków o działaniu psychotropowym, które stanowią bardzo niejednorodną grupę substancji o działaniu psychostymulujacym oraz halucynogennym. Ich działanie nie zostało jeszcze dokładnie sprawdzone, a ich skład często jest niejasny - specjaliści zwracają uwagę na możliwość zanieczyszczenia dopalaczy różnymi silnie działającymi substancjami  psychoaktywnymi. Jednoznaczna klasyfikacja dopalaczy jako przedmiotu uzależnień nie została dotychczas dokonana, potrzebne są bowiem szczegółowe badania nad konsekwencjami ich używania. By stwierdzić, czy i w jaki sposób dopalacze mogą zaszkodzić, potrzeba specjalistycznych badań, jednak zanim się one zakończą, prawdopodobnie na rynek będą trafiać kolejne środki o nieznanym działaniu.

 

Uczestnicy konferencji zwrócili uwagę na niepokojące możliwości interakcji dopalaczy z innymi substancjami wpływającymi na układ nerwowy. Przyznali, że w przeciwdziałaniu niekorzystnym skutkom ich używania największe znaczenie ma właściwa edukacja młodzieży oraz dzieci w wieku szkolnym. Jednogłośnie uznano, iż profilaktyka i informacja przyniesie lepsze skutki niż rygorystyczne działania i karanie użytkowników.

 

Rynek dopalaczy jest bardzo dynamiczny - na miejsce każdego zakazanego ustawą preparatu bardzo szybko pojawia się inny, o zmodyfikowanym składzie. Paradoksem jest to, że dopalacze sprzedawane są jako "artykuły kolekcjonerskie, nie nadające się do spożycia przez ludzi". To sprawia, że nie podlegają one tym regulacjom prawnym, które dotyczą leków czy środków żywnościowych.
 

Specjaliści twierdzą, że najbardziej szkodliwe jest łączenie dopalaczy z alkoholem, ponieważ w organizmie mogą wówczas powstawać trujące kombinacje. Nie wiadomo wprawdzie, czy i u kogo dopalacze wywołują uzależnienie, jednak uczestnicy konferencji podsumowali, że ich przyjmowanie nie tylko nie pomoże rozwiązać żadnych problemów, ale wręcz dodatkowo je pogłębi, powodując kłopoty ze zdrowiem pscyhicznym oraz prawdopodobnie - fizycznym.
 

"Tak naprawdę dopalacze to raczej zamulacze" - stwierdził psychoterapeuta i terapeuta uzależnień, Robert Rutkowski.