Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Dietetycy od dawna zalecają spożywanie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, ponieważ pozytywnie wpływają one na serce. Naukowcy z programu badawczego EPIC (European Prospective Investigation into Cancer and Nutrition) ostrzegają jednak, że zbyt duża ich zawartość w diecie może prowadzić do nieswoistego zapalenia jelit.
Wielonienasycone kwasy tłuszczowe są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Organizm nie jest w stanie sam ich wyprodukować, dlatego powinniśmy dostarczać mu je z zewnątrz, wraz z pożywieniem.
Jednak zdaniem specjalistów kwas linolowy, występujący w wielu olejach roślinnych oraz w tzw. "zdrowych" margarynach, może przyczyniać się do około 30% wszystkich zachorowań na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Z kolei kwasy omega-3, występujące w tłustych rybach zmniejszają ryzyko zapalenia jelita grubego aż o 77%.
Powyższe statystyki powstały na podstawie analizy dzienniczków żywieniowych prowadzonych przez ponad 200 tysięcy osób, z uwzględnieniem innych czynników mogących mieć wpływ na przebieg studium, takich jak palenie, wiek czy zażywanie aspiryny.
Jak się okazało, dieta bogata w kwas linolowy miała największy wpływ na rozwój choroby, aż dwukrotnie zwiększając ryzyko jej wystąpienia w porównaniu z osobami, które spożywały najmniejsze jego ilości.
Zdaniem naukowców z programu badawczego EPIC konsumujemy średnio około 10 gramów kwasu linolowego dziennie. Ilość ta przekłada się np. na około dziewięć płaskich łyżeczek margaryny lub trzech łyżeczek oleju słonecznikowego. Osoby, u których wykazano największe zagrożenie rozwojem choroby, spożywały każdego dnia ponad trzy razy więcej wielonienasyconych kwasów tłuszczowych niż podana ilość.
Przyczyną zwiększonego zagrożenia jest to, że z kwasu linolowego powstaje w organizmie kwas arachidonowy, który jest składnikiem błon komórkowych jelit. Nadmierne jego ilości mogą z kolei przekształcić się w takie komórki zapalne, które obserwuje się właśnie u pacjentów z zapaleniem jelita grubego.
Autorzy studium podkreślają, że dokładne ustalenie stopnia ryzyka związanego ze spożywaniem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych wymaga przeprowadzenia dodatkowych dalszych badań.