Badania przeprowadzone przez australijskich naukowców z Uniwersytetu Monash w Melbourne oraz z Uniwersytetu w Auckland potwierdziły powszechną opinię mówiącą, że dzieci aktywne fizycznie w ciągu dnia zasypiają szybciej i śpią dłużej.
 

Specjaliści przebadali grupę 519 siedmiolatków - większość z nich zasypiała w ciągu 45 minut, a średnie opóźnienie w zapadaniu w sen wynosiło 26 minut.
 

Okazało się, że dzieci, które w ciągu dnia były aktywne fizycznie, przeważnie szybciej zapadały w sen oraz spały dłużej.
 

Zaobserwowano też wyraźny związek pomiędzy siedzącym trybem życia siedmiolatków a trudnościami z zasypianiem. Zdaniem autorów badania każda godzina "przesiedziana" w ciągu dnia wiązała się z tym, że dzieci potrzebowały około trzech minut więcej, by zapaść w sen. Co ciekawe, bez znaczenia był sposób wykorzystania tego czasu, taki sam skutek sprawiało zarówno siedzenie przed telewizorem, jak i ciche czytanie.
 

U dzieci mających trudności z zaśnięciem nie zaobserwowano sprawiania problemów wychowawczych w dzień.

 

Nie wykazano też związku pomiędzy kładzeniem się do łóżka po godzinie 21:00 a opóźnianiem zasypiania.

Wyniki badań wskazują na kolejną zaletę aktywności fizycznej już od najmłodszych lat. Pełni ona istotną rolę nie tylko ze względu na podnoszenie poziomu sprawności, zdrowie układu krążenia, kontrolę masy ciała, ale jak sięokazuje - także na jakość i długość snu. Jak wiadomo, zbyt krótki sen ma związek z mniejszą sprawnością intelektualną, z otyłością i wieloma innymi dolegliwościami i schorzeniami.