Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Wczoraj Turcja dołączyła do krajów, w których obowiązuje całkowity zakaz palenia papierosów w kawiarniach, barach i restauracjach. Tureckie władze zaostrzyły w ten sposób obowiązujące już od roku przepisy antynikotynowe zakazujące palenia w miejscach pracy, środkach transportu oraz budynkach administracji.
Właściciele barów, restauracji oraz zadymionych dotąd kawiarni obawiają się, że zakaz pogłębi skutki odczuwanego już światowego kryzysu zwłaszcza, że zakaz palenia zbiega się z wprowadzeniem ograniczeń w reklamie alkoholu w tym kraju. Według samych palaczy jest on wręcz zamachem na kulturę kraju, w którym pali połowa dorosłych mężczyzn i 1/3 wszystkich dorosłych mieszkańców. Pod względem używania tytoniu Turcja zajmuje obecnie 10 miejsce w świecie.
Turecki rząd zignorował jednak protesty właścicieli lokali oraz ich prośby o opóźnienie wejścia w życie zakazu.
Nad jego egzekwowaniem czuwać będzie liczący 4,5 tysiąca zespół inspektorów - w barach, restauracjach i kawiarniach prowadzone będą niezapowiedziane kontrole.
Za załamanie zakazu palenia w tych miejscach klienci będą karani grzywną w wysokości 32 euro, a właściciele placówek - nawet 2,6 tys. euro.
Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia wprowadzenie restrykcyjnych przepisów antynikotynowych w Turcji już w początkowej fazie ich obowiązywania spowoduje obniżenie liczby palaczy o około 20%.