Według danych opublikowanych przez amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób w Atlancie osoby ze znaczną nadwagą są znacznie bardziej narażone na powikłania związane z zakażeniem wirusem świńskiej grypy. Śmiertelność związana z tą chorobą jest wśród nich dwa razy częstsza niż w przypadku ludzi szczupłych.

Do tej pory naukowcom udało się ustalić, że atak wirusa świńskiej grypy H1N1 jest szczególnie groźny dla ludzi z takimi problemami zdrowotnymi jak nadciśnienie, cukrzyca, chroniczna obturacyjna choroba płuc czy choroba wieńcowa. Według najnowszych doniesień - do tej listy należy dodać także otyłość.

Zaobserwowano, że spośród wszystkich osób, które umarły we wczesnych etapach ataku świńskiej grypy aż 45% miało znaczną nadwagę. Ryzyko poważnego przebiegu choroby jest u ludzi otyłych prawie dwa razy większe niż u szczupłych.
 

Nie wiadomo jeszcze, dlaczego tak się dzieje. Naukowcy spekulują, że otyłość może upośledzać funkcjonowanie układu odpornościowego i zwiększać tym samym ryzyko stanów zapalnych.