Specjaliści z amerykańskiego Federalnego Urzędu ds. Żywności i Leków (FDA) postulują o zmianę przepisów dotyczących dystrybucji i stosowania paracetamolu (acetaminofenu).
 

Jest on obecnie jednym z najpopularniejszych, najczęściej stosowanych leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, choć jednocześnie niewiele osób zdaje sobie sprawę z zagrożeń wynikających z jego niewłaściwego stosowania.
 

Z powodu zatruć paracetamolem w USA odnotowuje się rocznie około 56000 wizyt w szpitalach, a 200 przypadków kończy się śmiercią pacjenta.
 

W obliczu tak niepokojących statystyk urzędnicy FDA opublikowali oficjalne oświadczenie wzywające jego członków do głosowania za wprowadzeniem dodatkowych obostrzeń dotyczących dystrybucji preparatów zawierających acetaminofen.
 

Jednym z zproponowanych zaleceń jest obniżenie dziennej dawki maksymalnej podawanej w ulotkach dołączanych do farmaceutyku. Obecnie wynosi ona 4 gramy, czyli równowartość 8 tabletek.

 

Kolejną propozycją jest zmniejszenie maksymalnej zawartości paracetamolu w pojedynczej tabletce do 650 miligramów. Dziś część preparatów dostępnych bez recepty zawiera nawet do 1000 mg acetaminofenu na tabletkę. Jeśli wprowadzenie nowych przepisów zostanie przegłosowane, będą one dostępne wyłącznie na receptę.
 

Członkowie FDA chcieli też wycofać z rynku dostępne bez recepty preparaty złożone zawierające acetaminofen, ponieważ łatwy dostęp do różnych mieszanek zawierających paracetamol znacząco zwiększa ryzyko nieświadomego przedawkowania. Tego pomysłu nie udało się jednak przeforsować.

Opinie ekspertów FDA mają w USA wyłącznie charakter doradczy, jednak bardzo często są one zatwierdzane przez polityków, a zawarte w nich tezy stają się obowiązującycmi przepisami prawa.

Być może także europejscy urzędnicy rozważą pójście w ślady Amerykanów, wielokrotnie okazywało się bowiem, że Europejska Agencja ds. Leków szybko wdrażała normy analogiczne do tych wprowadzanych w Stanach Zjednoczonych.