Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Wyniki badań przeprowadzonych przez zespół niemieckich naukowców z Uniwersytetu w Jenie sugerują, że zażywanie witamin o przeciwutleniającym działaniu, takich jak C i E może osłabiać korzystne efekty ćwiczeń fizycznych.
Witaminy te chronią komórki i tkanki przed szkodliwym wpływem wolnych rodników, których duże ilości powstają właśnie w czasie treningu fizycznego pobudzającego metabolizm. Dotychczas uważano, że wolne rodniki przyśpieszają procesy niszczenia komórek i tkanek, przyspieszają rozwój chorób serca, nowotworów oraz procesów starzenia.
Według najnowszych danych wolne rodniki mogą mieć także pozytywny wpływ na zdrowie, ponieważ zwiększają wrażliwość tkanek na insulinę - hormon regulujący metabolizm glukozy w organizmie. Zażywanie witamin niweczy więc ów korzystny wpływ wolnych rodników.
Niemieccy specialiści przeprowadzili badanie na dwóch grupach ćwiczących mężczyzn. Jednej podawano dzienne dawki witaminy C i E, drugiej nie. Swierdzono, że poziom wolnych rodników znacznie wzrastał u panów, którzy nie przyjmowali witamin, natomiast w drugiej grupie pozostawał na tym samym poziomie. Jedank po upływie 4 tygodni treningu wrażliwość na insulinę wzrosła tylko u tych mężczyzn, którzy nie stosowali witaminowych przeciwutleniaczy. Zdaniem autorów pracy oznacza to, że wolne rodniki mają pozytywny wpływ na metabolizm.
Zauważono ponadto, że ćwiczenia fizyczne pobudzały w komórkach działanie wewnętrznych mechanizmów obronnych przeciwko wolnym rodnikom, który u mężczyzn stosujących witaminy był przez nie tłumiony.
Zażywanie preparatów witaminowych może więc przynosić w organiźmie ćwiczących osób więcej szkody niż pożytku.
Zdaniem naukowców u osób, które stosują różnorodną i dobrze zbilansowaną dietę, stosowanie suplementów nie jest konieczne zwłaszcza, że grozi przedawkowaniem pewnych aktywnych składników odżywczych.