Polscy politycy zgodnie zatwierdzili restrykcyjne rozwiązania nowej ustawy o ochronie zdrowia. Według niej w miejscach publicznych zostanie wprowadzony całkowity zakaz palenia, w miejscach pracy zlikwidowane zostaną palarnie, a w obowiązkiem klubów będzie wyodrębnienie osobnych pomieszczeń dla palących.

Dziś w klubach czy restauracjach obowiązują jedynie oobne miejsca dla palaczy i osób niepalących. W myśl nowych przepisów, które prawdopodobnie wejdą w życie już za kilka miesięcy, właściciele takich lokali będą musieli zapewnić palącycm i niepalącym klientom osobne pomieszczenia tak, by zapobiec mieszaniu się powietrza z dymem tytoniowym.

Kolejna zmiana będzie dotyczyć palarni w zakładach pracy. Obowiązujące obecnie przepisy nakładają na pracodawcę obowiązek zapewnienia takiego miejsca. Już niedługo zostanie on zwolniony z tego obowiązku, a o ewentualnym utworzeniu palarni decydował będzie zarządca budynku. Jeśli nie wydzieli miejsca dla palaczy, będą oni musieli opuścić budynek i oddalić się od niego o co najmniej 10 metrów jeśli najdzie ich ochota na papaierosa.

Nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia zakazywać będzie także palenia w miejscach publicznych, czyli w szkołach (także na uczelniach wyższych), w zakładach pracy, w środkach transportu, na dworcach, przystankach, lotniskach, w obiektach kultury i wypoczynku.
 

Według nowych przepiów sklepikarze nie będą mogli ponadto eksponować produktów tytoniowych.

Rząd poparł restrykcyjną nowelizację ustawy antynikotynowej mimo protestów przedstawicieli firm tytoniowych.

Zanim nowe przepisy wejdą w życie, propozycje zmian muszą jeszcze przejść standardową procedurę sejmową.