Od początku lutego bieżącego roku w Niemczech obowiązują wyższe kwoty kar za wykroczenia drogowe.

I tak, kara za jazdę pod wpływem alkoholu, którego stężenie we krwi przekracza dozwolone tam 0,5 promila, wynosi 500 euro.

Znaczne przekroczenie tego limitu wiążę się z koniecznością zapłacenia wysokiego mandatu karnego, który może wynieść nawet 3000 euro. Natomiast jazda pod wpływem narkotyków karana jest grzywną 1000 euro.

Dodatkowo zlikwidowano tzw. mandaty kredytowe. Przepis ten uderza szczególnie we wszystkich cudzoziemców, którzy swoją brawurową jazdą zasłużą na mandat.  W rezultacie niemiecka policja może nawet skonfiskować mienie zagranicznego kierowcy, któremu zabraknie gotówki na zapłatę wyznaczonej kary. W takim wypadku policjant będzie miał prawo przeszukać jego samochód i zarekwirować znalezione w nim wartościowe przedmioty, takie jak telefon czy laptopa, a gdy kara za naruszenie drogowych przepisów będzie naprawdę wysoka - będzie mógł nawet zarekwirować cały samochód.