UNICEF cyklicznie wydaje raport o sytuacji dzieci na świecie. Sytuacja polskich dzieci wobec ogólnoświatowego rankingu nie jest najgorsza, jednak mimo to znacznie odbiega od krajów rozwiniętych.

Z raportu Komisji Europejskiej wynika, iż 26% niepełnoletnich Polaków żyje w biedzie lub na jej skraju. Ubóstwo wiąże się z kolei z wieloma problemami, takimi jak niedożywienie, problemy w szkole, patologie, uzależnienia. Według zasady błędnego koła, dziecko z ubogiej rodziny prawdopodobnie powieli los swoich rodziców.

Problem nadużywania substancji psychoaktywnych w Polsce wciąż jest lekceważony. Według aktualnych szacunków już co trzeci gimnazjalista sięga po alkohol, a co drugi palił papierosy. W miastach liczących powyżej 100 tysięcy mieszkańców co trzecie dziecko w wieku 15 - 23 lat miało kontakt z narkotykami więcej niż raz.

Ma to istotny związek z zaniedbaniami zarówno ze strony rodziców, jak i wszystkich instytucji, które są odpowiedzialne za profilaktykę uzależnień. W szkołach brakuje pogadanek, które w odpowiedni sposób tłumaczyłyby młodym ludziom, jaka jest rzeczywista szkodliwość używek.

Niestety dzieci sięgają po używki coraz wcześniej, pojawiają się także nowe uzależnienia, np. od internetu czy napływu informacji i metod jej przekazu, czyli tzw. infoholizm.

By zmienić tą sytuację, konieczne jest włączenie się w walkę z biedą i patologią wśród dzieci władz samorządowych oraz rzecznika praw dziecka. Powinny powstawać dobrze przygotowane do pracy z nastolatkami świetlice środowiskowe, w których mogłyby odrabiać lekcje, jeść posiłki, rozwijać swoje pasje oraz liczyć na wsparcie psychologa.